PRZESTRZEGAM! Na stoku w Brennej skandaliczne zachowanie kierowcy ratraka! 3 stycznia 2016 omal nie rozjechał dzieci będących przed stokiem, bez ostrzeżenia z impetem wjechał na zwał śniegu gdzie bawiło się kilkoro dzieci. Dzieci przerażone i z płaczem uciekały, mogło dojść do prawdziwego nieszczęcia, cudem nikt nie połamał nóg. Przypuszczam, że kierowca był pijany (trzeźwy i normalny człowiek nie atakuje dzieci). Z TAKIM PODEJŚCIEM DO TURYSTÓW SZYBKO SPLAJTUJECIE! PRZYPOMINAM, ŻE ŻYJECIE Z NAS!

Dla początkujących jest ok. 

Dla osób niewymagających i początkujących w zjeżdżaniu jest w porządku.